Campbeltown

Campbeltown to bardzo mały region znajdujący się na p�łwyspie Kintyre. Kr�lewskie miasto Campbeltown, założone zostało na miejscu starej osady Kilkerran przez Archibalda Campbella, si�dmego hrabiego Argyll, w 1609 roku. P�łwysep ma szerokość 1,6 kilometra i długość 65 kilometr�w długości. Aby dostać się do miasta trzeba przebyć „długą i wietrzną drogę".
Pierwsze dokumenty świadczące o produkcji whisky na p�łwyspie Kintyre pochodzą z 1591 roku, ale w Campbeltown od zamierzchłych czas�w działali przemytnicy - procederowi temu sprzyjało odludne miejsce. W historię gorzelnictwa tego okręgu na stałe wpisała się rodzina Mitchell, kt�ra w połowie XVII wieku przeprowadziła się z Lowland na p�łwysep. Mitchellowie zajmowali się uprawą ziemi, a w zimie produkowali sł�d.
Najważniejszy okres dla tego regionu to XIX wiek. Wtedy to branża gorzelnicza rozwijała się świetnie, a produkcja whisky przynosiła inwestującym w gorzelnie duże zyski. Aby sprostać popytowi sprowadzono jęczmień nawet z kraj�w bałtyckich.
Wraz z nadejściem XX wieku pojawiło się więcej zam�wień na destylaty lżejsze od produkowanych dotychczas. Podczas słodowania jako paliwa używano torfu, ale stopniowo torf zamieniano na węgiel. Pod tym względem Campbeltown r�wnież okazał się dogodnym miejscem dla gorzelnik�w, ponieważ węgla w okolicy było pod dostatkiem, a do jego wydobycia nie potrzeba było dużych nakład�w finansowych. Gorzelnie otrzymywały ogromną ilość zam�wień i rodziny, zajmujące się prowadzeniem destylarni gromadziły zyski. W Campbeltown były to rodziny Ferguson�w, Colville'�w i Mitchell�w.
Inne powody przerwania dobrej passy regionu to wyczerpanie się taniego źr�dła energii, czyli węgla, jego złoża okazały się mniejsze, niż sądzono oraz sytuacja na świecie - koszty, kt�re pociągnęła za sobą I wojna światowa oraz prohibicja w Stanach Zjednoczonych. Zaprzestano r�wnież kupować whisky z Campbeltown, ponieważ kolej umożliwiła łatwiejszy transport whisky z Speyside.
Na przełomie XIX i XX wieku Campbeltown, w kt�rym mieszkało wtedy niespełna 2000 os�b, było miastem o najwyższym dochodzie na jednego mieszkańca.
Bogaci gorzelnicy popełnili jednak pewien błąd. Upewnieni o niezwykłym powodzeniu i ogromnym zapotrzebowaniu na swoją whisky, zaczęli coraz bardziej stawiać na ilość, a coraz mniej dbali o jakość swoich produkt�w. Jest to z pewnością jeden z gł�wnych powod�w, dla kt�rych firmy, zajmujące się kupażowaniem straciły zainteresowanie okręgiem Campbeltown i przestawiły się na wsp�łpracę z gorzelniami z regionu Highland. W szczytowym momencie działało w tym regionie aż 37 destylarni. W roku 1934 zamknięto zakład Rieclachan i od tej, w Campbeltown działały już tylko do 2004 roku dwa zakłady - Springbank (z niego pochodzą 3 destylaty Springbank, Longrow i Hazelburn) i Glen Scotia. Obecnie otwarty jest Springbank, Glen Scotia oraz Glengyle.
Ciekawostkę stanowi fakt, że Campbeltown jest miejscem, gdzie podobno na jednego mieszkańca przypada największa ilość bar�w, jak r�wnież najwięcej kościoł�w.